Jaki boks preferują widzowie w USA
Od wielu już lat, można śmiało powiedzieć, że od czasu zakończenia II wojny światowej, kolebka światowego boksu zawodowego są Stany Zjednoczone – to tam znajdują się najważniejsze światowe organizacje bokserskie, to tam odbywają się najważniejsze walki w poszczególnych kategoriach wagowych, to tam trenują, walczą i mieszkają najwięksi mistrzowie boksu, to tam można zarobić największe pieniądze, zarówno dla zawodników, ich trenerów, jak też i dla promotorów i innych ludzi związanych bezpośrednio z boksem zawodowym. W USA dopiero można powiedzieć, że z boksu można wyżyć, tak zawodnicy podczas walk mistrzowskich są w stanie zarobić po kilkanaście milionów dolarów, w czym mają duży udział stacje telewizyjne, które transmitują dane walki, jak też sponsorują wielu zawodników. Co jest ciekawe, niektórzy zawodnicy cieszą się wielkim zainteresowaniem mediów, nawet jak nie posiadają aktualnie pasa mistrzowskiego którejś z czołowych organizacji, i odwrotnie – zdarzają się sytuacje, że pięściarz posiadający pas mistrzowski znanej organizacji ma trudności ze zwróceniem uwagi którejś ważnej stacji telewizyjnej na swoją osobę i znalezienie dobrego promotora. Okazuje się, że wielką rolę w promocji danego zawodnika to nie tylko wygrywanie przez niego walk, ale też styl, w jakim to robi. Amerykanie bardzo lubią boks agresywny, z wzajemna wymianą ciosów, kiedy w ringu aż leje się krew – na takie walki przychodzą chętnie, mają swoich ulubieńców. Nie lubią natomiast walk, kiedy pięściarz wykazuje się znakomita technika, unika ciosów, ale w ringu nie ma prawdziwej wojny.