Boks zawodowy w Polsce
Jeszcze przed zmianami ustrojowymi w naszym kraju w roku 1989 nie było w Polsce możliwości utworzenia grup zawodowych bokserskich, funkcjonował tylko i jedynie boks amatorski. Był to w sumie dziwny twór, bo przecież wiadomo było powszechnie, że czołowi sportowcy, w tym oczywiście również bokserzy, nie pracowali de facto na etacie, lecz pobierali wynagrodzenie i podpisywali listę obecności, zaś ich faktycznym celem i codziennymi obowiązkami było trenowanie, przygotowywanie się do poszczególnych zawodów, czy to krajowych, w rozgrywkach ligowych, czy to w występach międzynarodowych. Dopiero w latach dziewięćdziesiątych XX wieku zaczęły nieśmiało powstawać pierwsze organizacje, skupiające zawodników bokserskich, którzy już nie mieli fikcyjnych etatów i zajmowali się tylko boksowaniem, traktując to jako swoje źródło utrzymania. Część czołowych zawodników z boksu amatorskiego wyemigrowało w tym czasie za granice, by tak osiągać sukcesy i rozwijać swoje umiejętności, a więc i zarazem zarabiać pieniądze na utrzymanie swoje i rodziny. Takimi klasycznymi przykładami transferów zagranicznych byli nasi chyba najbardziej znani pięściarze – Andrzej Gołota, który wyemigrował do USA i tam walczył przez następne kilkanaście lat oraz Dariusz Michalczewski, przydomek ringowy Tiger, który osiedlił się w Niemczech i tam osiągał znaczne sukcesy, zdobywając wielokrotnie pas mistrza Europy w wadze półciężkiej.